Pierwszym półfinalistą rozgrywek pucharowych została IV - ligowa Victoria Częstochowa, która wygrała walkowerem albowiem przeciwnicy, Zieloni Żarki ze względów kadrowych zrezygnowali z rozgrywania spotkania. Notabene Zieloni w poprzedniej rundzie bez wychodzenia na boisko przeszli do ćwierćfinałów ponieważ z tych samych względów z gry zrezygnował Znicz Kłobuck.
A już dziś o godz. 16.30 Pilica Koniecpol, która w poprzedniej rundzie, po rzutach karnych, szansy obrony tytułu pozbawiła Unię Rędziny (1:1 w regulaminowym czasie gry i 5:3 w rzutach karnych) podejmować będzie przeciwnika z rozgrywek Klasy A, grupa II - Jurę Niegowa, która pokonała w Czarnym Lesie tamtejszy Płomień 4:1.
W drugim dzisiejszym spotkaniu zmierzy się Piast Przyrów, który w obecnej edycji Pucharu Polski nie rozegrał jeszcze spotkania a jest już w ćwiećfinale. Przyrowianie, jakby to nie zabrzmiało, mieli szczęście w losowaniach ponieważ przeciwnicy, kolejno Skalniak Kroczyce i LKS Kamienica Polska rezygnowali z rozgrywania spotkań. Przeciwnikiem Piasta będzie Lotnik Kościelec, który w poprzedniej rundzie pokonał 6:1 Okszę Łobodno.
Ostatnie spotkanie tego etapu rozgrywek odbędzie się 19 września o godz. 18.00 w Myszkowie. W bardzo ciekawym pojedynku zmierzą się zespoły IV ligowego MKS Myszków oraz III - ligowe rezerwy Rakowa Częstochowa. Myszkowianie w poprzedniej rundzie wygrali z Liswartą Krzepice 5:2 natomiast rezerwy Mistrza Polski zdecydowanie pokonały A - klasową Wartę Poraj 9:0.
Przypomnijmy, że zwycięzca rozgrywek na szczeblu Podokręgu otrzyma nagrodę w wysokości 2500,00 a finalista 1500,00.