Pierwszy turniej eliminacyjny odbył się 30 listopada dla miasta Częstochowa w kategorii U - 10. Do turnieju przystąpiły tylko dwa zespoły. Zwyciężył zespół gospodarzy, reprezentujący Szkołę Podstawową nr 21, który znacznie pokonał reprezentantów szkoły "Społek". Tradycją turniejów, które odbywają się przy Sabinowskiej są występy artystyczne cheerleaderek, które swoje umiejętności szlifują pod bacznym okiem Pani Karoliny Kłak.

Kolejne turnieje odbyły się 2 grudnia na hali sportowej w Ostrowach nad Okszą i były eliminacjami powiatu kłobuckiego. W kategorii U - 8 najlepiej zaprezentował się zespół Sokoła Wręczyca Wielka, który w pokonanym polu zostawił reprezentację szkoły w Zawadach i w Ostrowach nad Okszą. W kategorii U - 10 najlepsi okazali się uczniowie szkoły z Krzepic, wyprzedzając szkołę z Truskolasów oraz z Ostrów nad Okszą. Podczas turnieju można było zaobserwować kilka piłkarskich perełek i tylko żal, że podczas takich zawodów nie ma skautów z topowych klubów naszego Podokręgu.

W piątkowym turnieju (tj. 3 grudnia br.), który odbył się na hali w Mykanowie udział wzięły ostatecznie tylko trzy zespoły w eliminacjach powiatu częstochowskiego w kategorii wiekowej U - 10. Równych sobie nie mieli reprezentacji Gminy Mykanów, którzy wyprzedzili zespół z Widzowa i z Garnka. Trzeba zaznaczyć, że wszyscy zawodnicy wykazali się dużą wolą walki i z wielkim zaangażowaniem rywalizowali o jak najlepszy wynik.

Zwycięzcy wszystkich turniejów wywalczyli przepustkę do reprezentowania naszego regionu w finałowym turnieju na szczeblu wojewódzkim, które odbędą się na początku kwietnia w Chorzowie.

Na koniec pozwolę sobie na dygresję. Kiedyś piłkarskie talenty biegały po podwórkach i byle jakich szkolnych boiskach a najpoważniejszym problemem był brak porządnej piłki. Na szkolnym boisku w pierwszej kolejności grały najstarsze klasy a młodsi czekali na swoją kolej, przywilejem było jak starsi dobrali młodszego, który mógł stanąć na bramkę. Dziś są orliki, przyzwoite boiska klubowe, świetny sprzęt sportowy różnego kalibru tylko jakby chętnych do grania brak... Chwała tym wszystkim, którym dziś jeszcze się chce... działaczom, trenerom, zawodnikom i rodzicom...

W załączeniu raporty z turniejów.

Zdjęcia: Karolina Kłak, Wojciech Kowalik