Późniejsze losy piłki nożnej w Masłońskich są różne ale z reguły przeplatały się lata gdy zespół występował w rozgrywkach ale i zdarzała się lata gdy działalność klubu była zawieszana. Obrazowo ujmuje taką sytuację obecny Prezes klubu, który mówi o wzlotach i upadkach w działalności klubu na przestrzeni wielu lat.
Najlepiej obrazuje to historia nowożytna klubu. W 2002 roku klub został reaktywowany i grał w Klasie B do sezonu 2008/2009, kiedy to działalność klubu została kolejny raz zawieszona. Piłkarze przeszli do innych klubów, w większości do Warty Myszków, a obiekt przy ulicy Żareckiej w Poraju, gdzie Unia rozgrywała swoje mecze, systematycznie niszczał.
Kolejna próba reaktywowania działalności klubu została podjęta w roku 2013. Na początku grudnia 2013 powołany został nowy zarząd klubu, a prezesem został wybrany Zbigniew Placek. W lutym przystąpiono do prac porządkowych na obiekcie klubowym. Co tydzień grupa ochotników i wolontariuszy pracowała pełną parą, by doprowadzić zarówno boisko, jak i otoczenie budynku klubowego do stanu używalności.
Po prawie 7 latach największa bolączką klubu nadal jest infrastruktura. Niestety teren na którym położone jest boisko należy do prywatnego właściciela ale w najbliższym czasie ten stan rzeczy ma się zmienić i właścicielem terenu ma stać się gmina Poraj. Plany z formalnym załatwieniem sprawy zastopował korona wirus – przedstawia obecną sytuację Prezes klubu, Zbigniew Placek.
Posiadanie formalne terenu na którym funkcjonuje klub ułatwiłoby zdecydowanie podjęcie wielu inicjatyw tak aby powstało boisko z prawdziwego zdarzenia. Prezes klubu nie ukrywa, że inicjatyw z poprawą warunków infrastrukturalnych jest wiele. Jest także pozyskanych kilku sponsorów, którzy pomogliby w uporządkowaniu terenu, poprawie boiska. Zbigniew Placek zdaje sobie sprawę, że lepsze warunki przyciągnąć mogą zawodników i sponsorów do klubu.
Obecnie w klubie funkcjonuje zespół seniorów występujący w rozgrywkach Klasy A, grupa II. W sezonie 2018/2019 zespół uzyskał historyczny sukces awansując, po raz pierwszy w swojej długiej historii do Klasy A. Po półrocznej w zasadzie przygodzie z rozgrywkami Klasy A, Prezes Placek przyznaje, że różnica między rozgrywkami Klasy B oraz Klasy A jest istotna. – W ¾ przypadków jest znacznie lepsza infrastruktura, boiska, zespoły są lepiej przygotowane do gry, jest większa kultura gry, całość wygląda znacznie profesjonalniej niż w klasie B. W rozgrywkach B – klasy jest często tak zwane pospolite ruszenie w grze i w przygotowaniu do meczu.
Zespół Unii Masłońskie rozpoczął zajęcia po zniesieniu obostrzeń po 20 maja i są prowadzone 2 razy w tygodniu. - Frekwencja jest zadawalająca. W kadrze zespołu jest 70% składu z sezonu 2019/2020. Odeszło 4 ważnych dla zespołu zawodników a największa bolączką jest brak bramkarza, którego pilnie poszukujemy – przedstawia sytuację Prezes.
- W nowym sezonie chcemy się utrzymać w rozgrywkach Klasy A, środek tabeli to byłoby dobre osiągnięcie a poza tym chciałbym aby drużyna się ograła i scementowała – snuje plany na nowy sezon Prezes Unii.
Obecnie, ze względów finansowych oraz infrastrukturalnych klub nie planuje założenie zespołu młodzieżowego.